|
T E S T U J W I N K A Z N A M I
|
jabole online
Dosyć często otrzymujemy od Was e-maile odnośnie tego, że a to nie ma w testach takiego winka, a to takiego... Niestety w Częstochowie nie można kupić wszystkich win wyprodukwanych w Polsce. I tu zadanie dla Was. Jeśli ktoś ma ochotę może przetestować winko ze swojego regionu i przysłać do nas wynik testu wraz ze skanem etykiety winka.
Test powinien przebiegać następująco:
- Najpierw oceniamy trudność otwierania według następującej skali:
- BARDZO ŁATWA (korek bez trudu zdejmuje się ręką)
- ŁATWA (korek zdejmuje się ręką z lekkim wysiłkiem)
- ŚREDNIA (trzeba użyć zębów)
- TRUDNA (trzeba zastosować wspomagacz typu śrubokręt)
- BARDZO TRUDNA (trzeba bardzo się napocić przy użyciu śrubokrętu)
- NIEMOŻLIWA (ratunek - stłuczenie szyjki)
- Następnie oceniami tak zwane pierwsze wrażenie, czyli jak winko wypada po pierwszym łyku. Skala ocen 1-10.
- Teraz czas na bukiet, czyli wiadomo, trzeba winko trochę podziamdziać w buzi i ocenić aromat, intensywność, czy ma jakiś nieporządany posmak [np. kleju modelarskiego] itd. Skala ocen również 1-10.
- Po bukiecie bierzemy się za finisz. Tu pijemy winko i czekamy oceniając posmak pozostały po wychyleniu lampki jabolka. Skala ocen 1-10.
- Ostatnią czynnością jest ocena etykiety. Są to wrażenia wizualne, które wywołuje w nas pięknie przygotowana grafika na butelce. Skala ocen również 1-10.
Można ewentualnie dopisać uwagi nasuwające się podczas konsumpcji trunku. Pozostałe winko oczywiście sporzywamy a wyniki przesyłamy tutaj.
|
jabole online
6 czerwca 2003
Test wina Komados z wytwórni Ostrowin Sp. z o.o. podesłał Sebastian.
Komandos
Zakłady Przemysłu Spożywczego Ostrowin Sp. z. o. o., Ostrów Wlkp.
białe, półsłodkie, smakuje jak szampan
TRUDNOŚĆ OTWIERANIA.. Bardzo łatwa (choć czasem zassie, a wtedy.. :))
PIERWSZE WRAŻENIE ... 10
BUKIET............... 9
FINISZ .............. 9
Średnia ocena ....... 9,33
ETYKIETKA ........... 8
|
Poniżej refleksje z przebiegu testu:
Całkiem przyjemna, zielona kolorystyka, duży napis
Komandos. Występuje w butelkach brązowych,
zielonych i przezroczystych, buteleczki zwrotne
oczywiście. Do kupna skłoniła mnie niska cena -
4,50, w tym 0,60 kaucji...
Pomyślałem, że będzie
deczko gorsze od rzygowin, ale... Po wypiciu
pierwszego miałem ochotę na następne! Zero siary,
przyjemny smak (każdy kto uwielbia szampana będzie
wniebowzięty). Niestety, żeby nie było tak
dobrze - zawartość alkoholu to 10%.
Bardzo prosto
o nie w każdym markecie "Żabka". Polecam! Zdziwiło
mnie, że wlałem w siebie całe wino w 2 minutki i
nawet mnie nie wykręciło, choć pod koniec bardzo
zmienia smak. Radzę bardzo dobrze wstrząsnąć!!!
Bierze dość szybko i mocno. :)
|
|
jabole online
8 kwiecień 2003
Test wina Mustak z wytwórni Vinkon S.A. podesłał Merelin. Czytajcie.
Mustak
Vinkon S.A., Nieledew
owocowe, czerwone
TRUDNOŚĆ OTWIERANIA.. Bardzo łatwa
PIERWSZE WRAŻENIE ... 9
BUKIET............... 8,7
FINISZ .............. 7
Średnia ocena ....... 8,23
ETYKIETKA ........... 8
|
|
Poniżej nadesłena relacja z przebiegu testu:
Niestety lepszego zdjęcia etykiety nie posiadam.
Wino testowałem na wycieczce z księdzem proboszczem na
narty. Pierwszą rzeczą po przyjeździe było odwiedzenie
monopolowego w szklarskiej porębie. Bardzo miła obsługa,
pani sprzedała nam wina o nazwie Mustak. Produkt marki
Vinkon S.A.
Pierwszy łyk: byłem mile zaskoczony, oczekując na
wykręcanie żołądka po libacji dnia poprzedniego w
Szczecinie (trafilśmy coś gorszego od portosa) winko
niczym Kubuś weszło do przełyku. Totalnie zero smaku
siary. Odważyłem się je powąchać i zapach był całkiem
miły. Za pierwszy łyk daje mu spokojnie 9.00 bo nigdy
mnie nic tak nie zaskoczyło (na plus oczywiście).
Jak to my polecieliśmy połowe wina na raz. W ogole
nie wykręca. Smak bardzo delikatny i przyjemny. Potem
przechyliliśmy i ciągneliśmy prawie do końca do tzw.
zlewek. Nie były takie złe, ale czuć było inny smak niż
na początku. Bukiet 8,7 a Finisz 7,0.
Etykietka: ja osobiście dałbym jej 8,0 za oryginalność
bo nigdy nie pamiętam jaki to rodzaj byka piliśmy, a
mustaka zapamiętałem.
Otwiera się prościuteńko, chyba że po drugim winie
komuś otwieramy to może być drobny kłopot :P, ale na
trzeźwo: Bardzo Łatwo.
Wino jest czerwone 9-11% alkoholu. Polecam wszystkim
winopijcom bo naprawdę warto. Na innej stronie
wyczytałem dość średni stosunek do tego wina, ale
zdaniem 5 osób z naszej parafialnej wycieczki (my nie
mamy nic wspólnego z kościołem, po prostu dobry
bajer i się wkręciliśy) stwierdziło Mustka najlepszym
winem, szkoda tylko że w Szczecinie o niego ciężko.
|
|
|